
Na pytanie zadane w tytule można odpowiedzieć z całym przekonaniem zarówno: tak, jak i nie. 😛
Sprawa jednak jest o wiele prostsza, niż się wydaje. 🙂
Nie!
Jeśli dziecko będzie czuło, że za dużo się od niego wymaga.
Jeśli nauczycielowi będzie bardziej zależało na poprawności niż na zabawie językiem.
Jeśli rodzice będą dziecko przepytywać i co gorsza komentować, że po tylu lekcjach już coś powinno wiedzieć.
Nie, jeśli język angielski będzie się kojarzył maluchowi z przymusem i nudą.
Tak!
Jeżeli maluch, nawet jeśli niewiele pamięta i rozumie z lekcji, kojarzy język angielski z czymś przyjemnym i miłym.
Z zabawą i śmiechem.
Wszystkich reguł i odmian będzie się uczył w szkole. A tymczasem niech złapie bakcyla i się osłucha.
Jeśli dodatkowo okaże się, że nie ma oporów przed mówieniem po angielsku, to duży sukces!
